Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Martwy las

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Licho
Prastare Licho

Licho


Liczba postów : 130
Join date : 11/12/2018

Martwy las Empty
PisanieTemat: Martwy las   Martwy las EmptyNie Gru 16, 2018 8:09 pm

Martwy las EEhQa8j

Rozciągający się na powierzchni las iglaków i martwych, pozbawionych liści dębów, buków i innych. Tereny te są świetnym miejscem dla łowców polujących na nieliczne zwierzęta wyściubiające nosy ze swoich norek i jam. Poza tym miejsce ma wartość dla wszelkiej maści artystów i romantyków, którzy w spokoju mogą podziwiać zamkniętą w lodzie i ciszy przestrzeń.


Ostatnio zmieniony przez Licho dnia Pią Sty 11, 2019 11:00 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com
Siodhachan
Mieszkaniec

Siodhachan


Imię i Przydomek : Siodhachan
Rasa : Zwierzołak [nietoperz]
Liczba postów : 8
Join date : 01/01/2019

Martwy las Empty
PisanieTemat: Re: Martwy las   Martwy las EmptyNie Sty 06, 2019 10:17 am

Dopiero co wychodząc ze swojego starego domostwa, nietoperz ruszył przed siebie, aby znaleźć znaki istnienia Bogini, wierząc, że jest ona jedyną sprawiedliwością. Był na terenach Zimy, dokładnie w okolicy Martwego Lasu, więc dobrze orientował się w terenie, ze względu na częste wyprawy w te strony. Wiedział dokładnie gdzie iść, by trafić na gościniec, jednak w międzyczasie powinien obmyć się z krwi swoich niedawnych ofiar. Szukanie jakiegokolwiek strumyka mijało się z celem, ze względu na skorupę lodu, która była nieunikniona o tej porze roku, w tej części Gościńca. Pozostało przykucnięcie przy większej zaspie śniegu i zabranie się za powolne czyszczenie futra. Siod doskonale zna swój organizm, dlatego też uważał, by ze śniegiem styczność miało jedynie futro i dłonie. Zabieg ten miał zmniejszyć ryzyko wyziębienia, chociaż w takiej temperaturze mokre futro również nie będzie atutem. Umyć je jednak trzeba było, ponieważ łatwiej zdobyć jakiekolwiek informacje nie posiadając śladów mordu na swoim ciele.
Powrót do góry Go down
Bezimienna
Mieszkaniec | Idealny start

Bezimienna


Imię i Przydomek : Bezimienna Azza
Rasa : Wróżka burzy
Ekwipunek : Łuczek, ostry kamyk i torba z interesującymi przedmiotami.
Liczba postów : 16
Join date : 05/01/2019

Martwy las Empty
PisanieTemat: Re: Martwy las   Martwy las EmptyNie Sty 06, 2019 9:17 pm

Zimno, zimno, zimniej, jeszcze zimniej, śnieżyca, krew się mrozi... i o to chodzi!
Bezimienna nie mogła się pochwalić szczególnie rozwiniętym instynktem samozachowawczym, ale czym mogła się pochwalić, to ciekawością. Tak więc zaledwie słysząc, że coś groźnego podróżuje po gościńcu wpakowała ciepły zestaw ubrań do torby i wyruszyła. Byle gdzie. Przed siebie! Przecież mogła znaleźć cokolwiek dotyczącego dziwnego zjawiska gdziekolwiek, kierunek więc jest zupełnie nieważny! Absolutnie, zorganizowanie i konkretne ruchy były dla innych, kto by się kłopotał planami?! One są długie, wymagają pamiętania i podążania nimi i zostawiają mało, albo wcale, miejsca na dziki taniec z wydarzeniami! Więc tym razem wiatr przywiał ją na tereny Zimy, gdzie prawdopodobnie coś znajdzie, więc same plusy! Fakt, było tu... mało przyjemnie i istoty zamieszkujące te tereny potrafiły być niefajne, ale w tej chwili ją to średnio obchodziło. Leciała nisko nad ziemią, żeby zaoszczędzić sobie chodzenia po zimnym śniegu. Aż tu nagle jej wzrok padł na coś czarno-czerwonego. I to coś się ruszało. Oho. OHO. OHO! Ktoś! Ktoś tam jest! Bez namysłu podleciała w tamtą stronę, w pełnym rozpędzie, hamując dopiero parę milimetrów przed obcym.
- Cześć! Kim jesteś? Co robisz? Czemu zmywasz się z czerwieni? Do twarzy ci w tym kolorku. Tak ładniej niż cały czarny, wiesz? Jesteś z Zimy, prawda? Coś tu się ostatnio działo? - wyrzuciła z siebie na jednym wdechu z prędkością hulającego wiatru. Po czym zamilkła i przyglądała się zainteresowana nowemu, nastawiając uszu na odpowiedź.
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t94-bezimienna-wip#186
Dorin
Prekursor | Idealny start

Dorin


Liczba postów : 22
Join date : 03/01/2019

Martwy las Empty
PisanieTemat: Re: Martwy las   Martwy las EmptyCzw Sty 10, 2019 3:07 am


Przygoda!



Nie raz i nie dwa bywało już tak, że przypadkowe spotkanie dwójki osób potrafiło odmienić ich życie na zawsze. Czasem też owe życie zabrać, jeśli spotkał się zabójca ze swoją ofiarą. Ale to już inna para kaloszy, bo zarówno Zwierzołak-nietoperz, jak i Bezimienna wróżka nie stanowili dla siebie zagrożenia, a przynajmniej o niczym takim nie wiedzieli. Siodhachan miał swoje problemy związane przede wszystkim z tragicznym życiem, gdzie kłamstwo goniło kłamstwo, a całość znalazła ujście w krwi i śmierci kilku duszyczek w Zamku Zimy. Smutne to, lecz i takie rzeczy mają miejsce na świecie.
Los Bezimiennej wcale nie było lepszy. Wygnana ze swego domu tylko dlatego, że jej wybryki doprowadziły do zniszczeń i śmierci. To zabawne, że nikt nie pomyślał o próbie utemperowania wróżki, nauczenia jej życia w społeczeństwie. Ale tacy to już byli ci letnicy. Świetni towarzysze na chwilę, ale żeby tworzyć zwartą grupę dbającą o swoich w potrzebie... Z tym już bywało gorzej.
Ale może obie te smutne historie miały się potoczyć właśnie w ten sposób, by teraz dwie pokrzywdzone duszyczki mogły się spotkać i rozmówić? Kto wie, co wyniknie z takiej wymiany doświadczeń i kontrastu charakterów. Wrogość? Przyjaźń? Miłość? A może po spotkaniu zapomną o sobie i już nigdy więcej się nie spotkają?
Los miał jednak trochę inne plany w ich sprawie, niż spokojna pogaduszka o niczym. Nawet jeśli w trakcie tej pogaduszki Nietoperek pozbywał się krwi z futra, to nadal było za spokojnie! Choć może to wcale nie Los, a po prostu Matka Natura?
Tereny Zamku Zimy zawsze były chłodne, a zwłaszcza teraz, kiedy większość Gościńca przysypana była grubą warstwą śniegu. Tutaj jednak, w martwym lesie, śnieg i lód zawsze były, są i będą esencją tego miejsca. Zimno w tym miejscu przenikało do szpiku kości nawet osoby uważające się za wyjątkowo wytrzymałe. Młodziutka wróżka ze Sceny Lata już odczuwała chłód wciskający się pomiędzy warstwy jej własnoręcznie uszytego ubrania, a jeśli dłużej zostanie na otwartej przestrzeni, to szybko czeka ją uczucie dojmującego zimna, a chwilę później zacznie się etap przyjemnego, usypiającego ciepła. Nietoperz nie miał z tym aż takiego problemu, jednak zamarzająca szybko posoka nie była niczym przyjemnym i pozbycie się jej za pomocą śniegu szło powoli.
Warto wziąć pod uwagę fakt, że niedaleko od zaspy, przy której stanęli, znajdowało się zejście do podziemnych dróg. Może nie było tam cieplej, ale wiatr nie miał szans ich tam dosięgnąć. A jak mówiła pewna babuleńka swoim wnuczętom - jak jest zimno, ale nie wieje, to nie jest zimno.      





Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t74-dorin
Bezimienna
Mieszkaniec | Idealny start

Bezimienna


Imię i Przydomek : Bezimienna Azza
Rasa : Wróżka burzy
Ekwipunek : Łuczek, ostry kamyk i torba z interesującymi przedmiotami.
Liczba postów : 16
Join date : 05/01/2019

Martwy las Empty
PisanieTemat: Re: Martwy las   Martwy las EmptySob Sty 12, 2019 11:58 pm

Czarny się nie odzywał. Wcale. No jak mógł! Tak bezczelnie ignorować jej pytania, odpowiadając niczym poza cichą, niekonkretną i nic nie mówiącą ciszą! Za to się powinno karać co najmniej więzieniem, a najlepiej to wygnaniem albo piśmienną naganą. "Proszę odpowiadać na pytania panu zadawane, bo wielce pan rozczarował pewną bezimienną wróżkę." Pf. Azza pewnie by jeszcze trochę mu w myślach, a może nawet na głos powyrzucała, jak to nie godzi się na takie nieludzkie i okrutne traktowanie młodych włóczykijów, ale w jej kości zaczął wchodzić chłód. No tak. Przecież była w Zimie, podczas zimy i to jeszcze ten zimowy wiatr grasował. Ah. Same problemy. Niewielka istotka zatrzęsła się lekko po czym rzuciła ostatnie, pełne wyrzutu spojrzenie na zwierzołaka.
- Nie wiem jak ty, ale ja nie chcę ani umrzeć, ani zamarznąć. Idę tam, o tam. - mówiąc to pokazała małą rączką w kierunku kuszącej dziury w ziemi. - Pa, mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy znajomy-nieznajomy!
Wielka szkoda, tak odejść bez poznania nieznajomego. Ale, lepiej żyć, i to w cieple, w podziemiach ukrytych przed mroźnymi wiatrami, niż marznąć tutaj i czekać aż cichy zacznie odpowiadać na jej wezwania do mówienia. Nie tracąc więc więcej czasu Bezimienna przeleciała do wejścia jaskini i po chwili zanurkowała w niej całkowicie, przynajmniej trochę cieplejsza, niż sekundy temu.

z/t, ku przygodzie!
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t94-bezimienna-wip#186
Sponsored content





Martwy las Empty
PisanieTemat: Re: Martwy las   Martwy las Empty

Powrót do góry Go down
 
Martwy las
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: W zaczarowanym lesie... :: Zima-
Skocz do: