Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Granica z lasem Wiosny

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Licho
Prastare Licho

Licho


Liczba postów : 130
Join date : 11/12/2018

Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny EmptyNie Gru 16, 2018 8:08 pm

Granica z lasem Wiosny CvbiJfo

Pas ziemi niczyjej, gdzie rządy dalej sprawuje natura i jej dzieci - drapieżnicy. Im dalej od Zamku, tym warstwa śniegu jest coraz cieńsza, aż w końcu znika w ogóle, ustępując miejsca trawie i kwiatom nieśmiało wystającym ponad nią. Strażnicy obu pór roku starają się pilnować tych terenów, ale poza ubitym i obsadzonym garnizonami traktem króluje bezprawie. Jacy bandyci chcieliby czaić się pośród śniegów na nielicznych wariatów zbaczających ze ścieżki by skrócić sobie drogę?


Ostatnio zmieniony przez Licho dnia Pią Sty 11, 2019 10:48 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com
Zmierzch
Prekursor | Idealny start

Zmierzch


Imię i Przydomek : Zmierzch Zdradziecka
Rasa : Wróżka
Liczba postów : 17
Join date : 01/01/2019

Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Re: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny EmptyNie Sty 06, 2019 9:47 pm

Chłód zdawał się być wszechobecny, nawet tutaj, przy samej granicy cieplejszej Wiosny. Obecna zimowa pora ogólnie wydawała się, cóż, zimniejsza, niż zwykle, a w dodatku gdzieniegdzie można było natknąć się na ślady Zimowego Wiatru. I tutaj, co było oczywiste, pojawił się jakiś czas temu, choć nie wyrządził wielkich szkód. Większość zwierząt zdążyła się pochować w ciepłych schronieniach, choć ta część, co została zaskoczona gwałtowną i brutalną zmianą pogody, zapewne już nie zdołała ujrzeć światła dziennego.
Na szczęście tutaj, gdzie było cieplej, nikt poważnie nie ucierpiało przez Wiatr. A raczej prawie nikt. Bowiem na ziemi, jeszcze na terytoriach Zimy, leżał oszołomiony wróbel z dziwacznie powyginanym skrzydłem. Wiatr musiał tutaj być całkiem niedawno, ale ptak nie był zamrożony - prawdopodobnie dzięki właśnie temperaturze. Zdecydowanie jednak był ranny, a w dodatku nie miał na tyle sił, by się podnieść. To właśnie na niego natknęła się Dæja, gdy, jak co dzień, patrolowała tereny Zimy. Wróbel leżał spokojnie, widocznie zbierając energię do poruszenia się, ale jeszcze jej nie zauważył. Jeżeli Dæja chce mu pomóc, to lepiej niech to zrobi, zanim Zimowy Wiatr postanowi wrócić, by dokonać ogromnych zniszczeń.
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t62-zmierzch
Dæja
Prekursor | Idealny start

Dæja


Imię i Przydomek : Dæja Zimowy Smutek
Rasa : Wróżka
Liczba postów : 6
Join date : 02/01/2019

Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Re: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny EmptyPon Sty 07, 2019 12:35 pm

Zimowy Wiatr wzbudzał w Dæji mieszane uczucia. Odkąd tylko się pojawił, uważnie obserwowała jego poczynania. Najchętniej przebywała na swoim terytorium, rewirze, które codziennie oznaczała w sposób zauważalny głównie dla zwierząt. Odpowiednio ułamane gałązki na drzewach, mieszanka ziołowa o nieprzyjemnym zapachu rozsmarowana nisko, na krzakach czy w końcu donośne trele, naśladujące zwierzęce dźwięki. Może jej 'porykiwania' nie niosły się echem na wiele kilometrów jak wycie wilków, ale były wystarczająco głośne, żeby okoliczne zwierzęta wiedziały, że ten teren jest już zajęty...

Tyle, że Zimowy Wiatr nie podlegał tym zasadom. Nie był zwierzęciem, nie kierował się regułami, które Dæja znała od dziecka. Wpadał na jej terytorium, w pogardzie mając wszelkie granice i znaki, przetaczał się po nim, mrożąc rośliny i skuwając krew w żyłach nieostrożnych zwierząt. Wróżka ze smutkiem spojrzała na poletko wrzosu, które Wiatr najpierw zamroził a potem potrzaskał. Gdy Zima ustąpi, śnieg stopnieje i rośliny obudzą się do życia, w tym miejscu w lesie zabraknie dumnych, różowoliliowych kwiatów. Tak samo na wiosnę nie zobaczy nowego miotu młodych łasic, które harcowałyby przy krzakach jeżyn, gdzie mieszkała parka tych zwinnych drapieżników. Ledwo trzy dni temu Dæja znalazła ich ciała, splecione razem, jakby próbowały się o siebie ogrzać. Niestety, Zimowy Wiatr był bezwzględny.

Dlatego teraz, widząc rannego wróbla, od razu się zatrzymała. Nie zwlekając, zleciała z gałęzi, na której przysiadła, rozglądając się uważnie. Ptak z uszkodzonym skrzydłem, leżący w śniegu, był łatwą zdobyczą dla każdego, czy drapieżnika, czy Wiatru. Dæja chciała mu pomóc, przynajmniej spróbować. Nie miała nic przeciwko temu, że wróble padają ofiarami drapieżników... jeśli rzeczywiście dochodzi do polowania. To był krąg życia, krogulec też musi coś zjeść, to jego natura, że poluje na wróbla. Ale ten wróbelek tutaj, jak wydawało się wróżce, nie wyglądał na ofiarę krogulca. Nie chciała zostawić go na pastwę Wiatru.

Gdy była już blisko niego, zagwizdała kilka razy. Rytmicznie, wyraźnie akcentując każdy gwizd, robiąc między nimi przerwy. Przycupnęła w bezpiecznej odległości - bezpiecznej dla niego, żeby go nie przestraszyć, żeby nie poczuł się zagrożony. Dopiero wtedy, gdy zwróciła na siebie jego uwagę, gdy pokazała mu, że nie ma złych zamiarów, spokojnie podeszła do niego, czasem podlatując po kilka centymetrów, gdy trafiła na wyjątkowo grząski śnieg. Może nawet przypominała w tym trochę wróbla, w tym nieznacznym podrygiwaniu, połączonym z dalszym, uspokajającym ćwierkaniem.

Powoli zbliżyła się do ptaka, skupiając całą uwagę na jego skrzydłem. Szybko oceniała, co mogło się stać? Czy to były naruszone kości? Może całe skrzydło wypadło ze stawu? A może, na co miała ogromną nadzieję, to tylko zwichrowane lotki, które można by łatwo naprostować?
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t65-daeja
Zmierzch
Prekursor | Idealny start

Zmierzch


Imię i Przydomek : Zmierzch Zdradziecka
Rasa : Wróżka
Liczba postów : 17
Join date : 01/01/2019

Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Re: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny EmptyPon Sty 07, 2019 2:31 pm

Wróbel niemrawo poruszał się w śniegu, ewidentnie próbując już się podnieść, jednak tylko jedno skrzydło było w użytku. Drugie, ewidentnie uszkodzone, było bezwładne, na pierwszy rzut oka wygięte pod dziwnym kątem - choć może to sam ptak je tak ułożył?
Nie zauważył jeszcze wróżki, ale wróżka już widziała jego. Gdy się zbliżyła, wydając z siebie ćwierkanie, ptak w pierwszej chwili spanikował (a biały kształt, nagle wyłaniający się ze śniegu, nie dodał mu otuchy), ale nie zdołał jeszcze stanąć na nogi. Dookoła dął zimny, choć nie Zimowy, wiatr, jeszcze bardziej pogarszając sytuację, bowiem zwierzę wychładzało się, niezdolne do przeniesienia się w inne miejsce. Uspokoił się nieco, słysząc ćwierkanie i odpowiedział na swój sposób, choć słabo, to jednak dał znak życia, trzepocząc zdrowym skrzydłem. Plus tego był taki, że odgrzebał się już nieco ze śniegu. Dæja musi jednak pamiętać o tym, że nie wie, ile ptak leżał już w śniegu - a z racji tego, że sama jest zimna jak, cóż, lód, niech lepiej uważa. Nie chciałabyś chyba jeszcze bardziej wychłodzić zwierzęcia, prawda?
Gdy wróżka podeszła już bardzo blisko do ptaka, mogła zauważyć na nim i dookoła, gdzieniegdzie, plamy krwi oraz to, że wróbel miał wyraźnie opuchniętą głowę. Bardzo prawdopodobne było, że Zimowy Wiatr tak nim zatrząsnął, że biedactwo straciło kontrolę na swoim lotem i w coś uderzyło. Widać przecież było, że był oszołomiony - jednak gorzej by było, gdyby ptak był apatyczny, nie zwracał uwagi na swoje otoczenie. Dawało to jakąś nadzieję, że może obrażenia tylko tak źle wyglądały.
Zaćwierkał przeciągle do wróżki, przyglądając się jej uważnie i nadal delikatnie trzepocząc sprawnym skrzydłem, widocznie uznając Dæję za "swoją". Teraz brzmiało pytanie, jak mu pomóc. i czy Dæja nie zrobi krzywdy i tak już wychłodzonemu ptakowi, sama emanując zimnem?
I tylko, mogłoby się zdawać, coś przemknęło niedaleko w krzakach, obserwując ich uważnie.
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t62-zmierzch
Dæja
Prekursor | Idealny start

Dæja


Imię i Przydomek : Dæja Zimowy Smutek
Rasa : Wróżka
Liczba postów : 6
Join date : 02/01/2019

Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Re: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny EmptyWto Sty 08, 2019 12:30 pm

Dæja szybko analizowała sytuację, myśląc o każdym możliwym rozwiązaniu. Miała wrażenie, że jeszcze chwila i zakręci się jej w głowie od tego natłoku pomysłów i rozważania, czy są dobre, czy nie. Każdy kolejny, który przychodził jej do głowy, wydawał się lepszy od poprzedniego, a potem zdawała sobie sprawę z tego, że ma jednak wady...

Sapnęła ze złością - złością skierowaną na samą siebie. Trzeba było działać szybko i skutecznie, a nie myśleć. Życie ją nauczyło, że często najprostsze rozwiązania są najlepsze i po takie chciała sięgnąć.

Nie chciała sama ruszać wróbla, a skoro nie mogła go bezpiecznie przetransportować, musiała mu zapewnić bezpieczeństwo w tym miejscu. Wybudowanie igloo było pierwszym pomysłem, jaki przyszedł jej do głowy. Lodowa kopuła ochroni ptaka przed wiatrem, a odpowiednio zbudowana utrzymałaby w miarę stałą temperaturę... niezbyt wysoką, ale na pewno wyższą niż ta na zewnątrz.

Cały czas gwiżdżąc uspokajająco wróżka wyciągnęła nóż i zabrała się do wycinania ze zbitego, zmarzniętego śniegu równych bloków. Układała je na planie koła, powoli otaczając nimi wróbla i starając się do niego nie zbliżać, przynajmniej nie za bardzo. Gdy pierwszy krąg był kompletny, zabrała się za kolejny i kolejny, jeśli zaszła potrzeba wypełniając przestrzenie między blokami śniegiem. Zostawiła niewielki otwór, który posłuży za drzwi. Wymiotła przez niego nadmiar śniegu, żeby ranny ptak nie musiał w nim leżeć.

Każda kolejna warstwa była węższa i węższa, powoli stykając się u góry. I w sklepieniu wróżka zostawiła niewielki otwór - jeśli przyszło by jej rozpalać ogień, dym musiał mieć gdzieś ujście. Pracowała szybko, sprawnie, skupiając się na tym, co robi. W każdej wolnej chwili rzucała tylko spojrzenia w około, obserwując zmiany pogody, wypatrując zagrożenia... albo kogoś, kto mógłby pomóc.
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t65-daeja
Zmierzch
Prekursor | Idealny start

Zmierzch


Imię i Przydomek : Zmierzch Zdradziecka
Rasa : Wróżka
Liczba postów : 17
Join date : 01/01/2019

Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Re: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny EmptyCzw Sty 17, 2019 7:18 pm

Daeja myślała, a czas mijał, zdecydowanie nie działając na korzyść wróbelka, który z każdą kolejną chwilą wyziębiał się coraz bardziej, jednocześnie będąc zdesperowanym, by wstać - widać było, że coraz bardziej się stresował. Czy z powodu przybyłej wróżki, czy może jednak przez coś innego? Przez Zimowy Wiatr? Przez szelest w krzakach? Czy przez ciszę zamarzniętego lasu, który zdawał się wchłaniać każdy dźwięk? Nie wiadomo, a przecież ptak nic nie zdradzi wróżce, nawet, gdyby chciał. Jednak prawda była taka, że im większy wysiłek podejmował, tym szybciej uciekało z niego ciepło.
Mimo uspokajających pogwizdywań wróżki, wróbel zwyczajnie spanikował, gdy ta wyjęła nóż i zaczęła majstrować coś przy śniegu. Pół biedy, gdyby znowu zaczął się szamotać na ziemi, jednak ptak właśnie osiągnął swój cel. Wstał i przez chwilę mogło się wydawać, że nic mu nie jest, ale zaraz wydał z siebie słabe ćwierkanie, po czym z powrotem upadł na ziemię, oddychając szybko i nierówno. Zatrzepotał niemrawo zdrowym skrzydeł, teraz widocznie osłabiony - nic dziwnego, w końcu nie dość, że miał kilka licznych urazów, to w tym samym czasie opadł z większości sił, jakie jeszcze miał. Nic to jednak, bowiem zaraz wróżka zabrała się za tworzenia igla, a wróbel, jak to zwykłe zwierzę, nie widział jeszcze takiego czegoś, więc znowu spanikował. Jednak tym razem nie ruszył się zbytnio nawet, jedynie wiercąc się po ziemi i przerażonym wzrokiem obserwując wróżkę.
Szelesty jednak, w tak nienaturalnie cichym otoczeniu, nie ustały jednak, co zdecydowanie nie polepszało całej sytuacji i nastroju wróbla. Przytulił się on do powstałej już za nim ściany igla, próbując się uspokoić, choć adrenalina mocno buzowała w jego żyłach, co sprawiało, że nadal oddychał szybko i nierówno.
Czy Daeja zostawi tak na razie zwierzę, spróbuje szukać pomocy i przyprowadzi tu kogoś, czy jednak może w jakiś sposób uspokoi ptaka? W końcu hiperwentylacja może prowadzić do utraty świadomości, a przecież biedaczek i tak już był wystarczająco wychłodzony. Niech też wróżka lepiej uważa, bo choć las wydaje się martwy, to z pewnością i wróżka, i wróbel są uważnie obserwowani przez różne stworzenia, a kto wie, czy nie ma też tam jakichś drapieżników?
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t62-zmierzch
Sponsored content





Granica z lasem Wiosny Empty
PisanieTemat: Re: Granica z lasem Wiosny   Granica z lasem Wiosny Empty

Powrót do góry Go down
 
Granica z lasem Wiosny
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Dwór Wiosny
» Granica z łąkami Lata
» Granica z rozlewiskami Jesieni
» Granica z pustkowiem Zimy

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: W zaczarowanym lesie... :: Zima-
Skocz do: